Tej okropnej
nocy niebo płakało wraz z Anastasią. Uniosła wzrok ku górze, pozwalając aby
zimne krople deszczu uderzyły o jej twarz, mieszając się z gorzkimi i słonymi
łzami, które zastygły na rozgrzanych policzkach. Ostatnie promienie słońca
próbowały przedostać się przez gęste i czarne niczym atrament chmury. To był
zły czas na narodziny nadziei. Wszystko przekreśliła w jednej sekundzie. Ale
jakaś cząstka dziewczyny poczuła ulgę. Jakby ogromny głaz spadł z jej serca,
rozbijając się na miliony kawałeczków. Była już bezpieczna, jak nigdy
wcześniej.
Zaczesała za
ucho kosmyk niesfornych włosów w odcieniu kasztanu i zaciągnęła na czubek głowy
kaptur swojej szarej bluzy, ówcześnie upewniając się czy nikt za nią nie
podąża. Piorun przeciął niebo w zasięgu jej wzroku, rozświetlając twarz Any. W
brązowych tęczówkach kryły się ogromne ilości smutku i żalu, a pełne usta
drżały z przerażenia, podobnie jak dłonie. Choć Dawes nie raz znajdowała się w
tarapatach, nigdy wcześniej nie doprowadziła się do takiego stanu. Nie potrafiła
zapanować nad swoim ciałem. Tusz do rzęs spływał wraz z nową falą łez. Nogi
uginały się pod jej ciężarem i pierwszy raz nie potrafiły udźwignąć dziewczyny.
Pchnęła mocno
drzwi, które wydały z siebie niemiły dla uszy Anastasi jazgot. Uspokoiła się,
widząc pojedynczych ludzi. Rękawem bluzy starła z policzków ślady makijażu.
Poczuwszy kolejne łzy, gromadzące się w kącikach oczu, zacisnęła mocno powieki.
Musiała wyglądać na zrównoważoną. Stwarzała pozory. Wykreowała szczęśliwą
wersję siebie i oh, ludzie musieli być idiotami, wierząc w każde jej kłamstwo.
Uśmiechnęła się jednym ze swoich wyuczonych uśmiechów i przepchnęła się na
przód kolejki. Przechyliła lekko głowę, przyglądając się starszemu mężczyźnie
za ladą.
- Panienka
dokąd? - spytał. Głos miał zachrypły i zdecydowanie nie przypadł on do gusty
Any. Wolała bardziej wyszukaną barwę... nie spotykaną. Rozpaczliwie uciekała
wzrokiem na bok. Uczucie, że on za chwilę tutaj przyjdzie, wciąż kurczowo się
jej trzymało. Nie chciała ponownie się z nim mierzyć. Tym razem nie poradziłaby
sobie.
- Jak najdalej
stąd - dopiero teraz spojrzała na staruszka, który posyłał w jej kierunku
promienny uśmiech. - Gdziekolwiek... - wyjąkała, błagalnym tonem. Chciała mieć
już to za sobą. Myślami była już gdzieś w słonecznym Los Angeles, lub chociaż w
Kanadzie.
- Właśnie
odjeżdża autobus do Karoliny Północnej - ręką przesunął po blacie,
pozostawiając przed nią bilet. Chwyciła go pewnie w dłonie, jakby był całym jej
światem i rzuciła kilka banknotów na stolik.
Wybiegła na zewnątrz,
szukając odpowiedniego wozu, a zważywszy na to, że obok niej stało dwanaście
autobusów, ustawionych w równym rządku, okazało się to na prawdę trudne. Coraz
większe krople deszczu moczyły włosy szatynki, które zaczęły przyklejać się do
okrągłej buzi. Szybkim krokiem szła przed siebie, aż wreszcie znalazła
samochód, który miał zabrać ją do miejsca, gdzie planowała rozpocząć nowe
życie. Wsiadła do niego, ostatni raz podejrzliwie oglądając się dookoła. Zajęła
miejsce na samym końcu, w rogu. Tak, żeby nikt nie mógł jej zauważyć.
Całe swoje
dotychczasowe życie zostawiła za sobą, daleko w tyle. Jakby nie miało dla niej
żadnego znaczenia. Była wolna. Czuła, że może wszystko.
Wypuściła
powietrze z ust z cichym świstem.
Udało jej się.
Nie musiała się już niczego obawiać. Zmierzała do lepszego świata.
Kit przeciskał
się przez tłumy ludzi, którzy napierali na niego swoimi ciałami. Nie miał siły,
a tym bardziej cierpliwości, aby się z nimi zmagać. Popychał ich mocno, jakby
byli tylko marionetkami w jego dłoniach. Wychylał głowę, szukając burzy
brązowych loków. Był zrozpaczony. Blond kosmyki włosów oblepiały jego twarz.
Oczy zaszły mu czarną mgłą, a ręce miał zaciśnięte w pięści. Mokra koszulka
opinała jego mięśnie, a z rany na brzuchu wciąż sączyła się krew. Był twardym
chłopakiem, wytrzyma. Liczyło się tylko to, aby ją znaleźć. Musiał ją
przeprosić. Nie wyobrażał sobie bez niej życia.
Pojedyncze
osoby obrzucały go morderczym spojrzeniem. Inne zaś otwierały szeroko oczy,
widząc szkarłatną ciecz na jego ubraniach i dłoniach. Przejechał rękę po
zmęczonych powiekach, brudząc się krwią. Emocje buzowały w każdej najmniejszej
części jego ciała. Złość, tęsknota, smutek... Wszystkie te uczucia tworzyły
mieszankę wybuchową. Były jak bomba, która tylko czeka na odpowiedni moment,
aby roznieść wszystko w pył.
Tracił siły
wraz ze strumieniami krwi, które ubywały z jego ciała. Oparł się o blat.
Kręciło mu się w głowie i miał obłędne spojrzenie. Takie które mówiło
"Jestem psychopatą i jeśli mi nie pomożesz to cię zabiję". Ale to nie
był prawdziwy Kit. On tylko pragnął znaleźć swoja ukochaną.
- Wi-Widział
j-ją p-pan? - głos mu się załamywał, ledwo patrzył na oczy. Z kieszeni spodni
wyciągnął mokre zdjęcie dziewczyny. Uśmiechała się szeroko i cień tego uśmiechu
pozostał w jej brązowych tęczówkach. Długie blond włosy opadały na odkryte
ramiona.
Staruszek
zmrużył oczy, próbując nabrać ostrości. Coś mu świtało. Może to były te
czekoladowe oczy? A może kąciki ust unoszące się ku górze, ale ostatecznie w
ostatnich godzinach żadna blondynka nie przewinęła się obok. Pokręcił głową.
Walker poczuł
jak cały świat mu się zawala. Oparł się o ścianę, aby sekundę później osunąć
się na ziemię. Podsunął kolana pod samą brodę i ukrył twarz w dłoniach. Łzy
zmywały zaschniętą krew. Ktoś złapał go za ramię, zmuszając do tego, aby
podniósł wzrok.
- T-tato... -
wychlipał, pociągając nosem. - Ona odeszła... Prze-przeze mnie, ro-rozumiesz? -
mężczyzna w policyjnym mundurze, wyglądający na około czterdzieści lat,
potrząsnął głową. Nie mógł wydobyć z siebie choćby słowa, widząc syna w takim
stanie. - Skrzywdziłem ją, znowu. Jestem potworem, tato...
***
Od autorki: Prolog za nami, bardzo liczę na wasze opinie, bo nie wiem czy jest sens to pisać. Więc komentujcie i dodawajcie się do obserwowanych ;)
Jeśli chcecie być informowani, zostawcie namiary na sobie w komentarzu.
PYTANIA? -> http://ask.fm/saaalut
No cóż, ciekawie się zapowiada. Owszem, jestem ciekawa co dalej i mam nadzieję, że niedługo się pojawi 1 rozdział. :3
OdpowiedzUsuńciekawie :) zobaczymy jak to będzie dalej, na razie jest zachęcająco @kasnkjs
OdpowiedzUsuńwielki plus za wygląd :D genialny ;) podoba mi sie i na pewno bedę czytac ♥
OdpowiedzUsuń@morethankiss
O mój Boże ;o. To jest świetne, cudowne i nie umiem opisać tego słowami. Masz ogromny talent i strasznie ci go zazdroszczę. Nie mogę doczekać się rozdziału pierwszego, więc pisz go jak najszybciej :*
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo weny :)
[chance-purpose.blogspot.com]
Cudowneee! <3 I ten świetny szablon :O <3 Zakochałam się *-*
OdpowiedzUsuńUwielbiam to opowiadanie. Uwielbiam Twój sposób pisania. Uwielbiam Ciebie, kochanie! Doprawdy nie wiem co powiedzieć, ale jestem w szoku. Jeśli kiedyś nie wydasz jakiejś książki, to obiecuję, że znajdę Ci i.. Coś ci zrobię :D Masz ogromny, ogromny, ogromny talent! Mogę jedynie pozazdrościć tak cudownego talentu i pomysłu! Po prologu jestem strasznie ciekawa co będzie dalej i z niecierpliwością będę czekała na następny... A raczej pierwszy rozdział tego opowiadania. Poza tym prolog strasznie mnie zaintrygował i czuję taką, jakąś pustkę lub coś w tym stylu i tam mi jest dziwnie, wiesz? Pisz jak najszybciej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko @biiebsily. Życzę dużo weny!
PS. Zapraszam na http://life-can-surprise.blogspot.com/
Podoba mi się Twój styl pisania. Prolog niesamowity. ;)
OdpowiedzUsuńSuper! . Nie mogę doczekać się rozdziału pierwszego. :) - @thisswaggirl_JB
OdpowiedzUsuńBosko. Nie mogę sie doczekać nastepnego rozdziału ;)
OdpowiedzUsuńo matko... ! boskie ! @zelaa_123
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ; )) jbiml.blogspot.com
Prolog świetny <3 zapowiada się super, mam nadzieje, że pierwszy rozdział pojawi się jak najszybciej ;* mogłabyś mnie informować na @KLisicka? Z góry dziękuje :)
OdpowiedzUsuńOpowiadanie wydaje się interesujące czekam na kolejny rozdział !
OdpowiedzUsuńwow, zaczyna się bardzo interesująco ^ zaciekawiła mnie postać Kit'a, skąd ta krew, co mu się stało, kto mu to zrobił. również Anastasia, myślę, że będzie intrygującą postacią. co musiało się stać, że chce zacząć życie od nowa i wyjechała? hmm, dużo pytań, mało odpowiedzi, ale jestem pewna, że już niedługo się wszystko wyjasni :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam twój styl pisania, twoje pomysły, dlatego możesz śmiało powiedzieć, że zyskałaś nową czytelniczkę <3
@another_camille
Fajny prolog, ciekawie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga: http://famewonthelpyou.blogspot.com/ liczę na rewanż miłym komentarzem : )
@DamePalvin
to jest świetne. nie mogę się naczytać, a to dopiero prolog. zapowiada się bardzo ciekawie i jestem strasznie ciekawa jak rozwinie się akacja dalej. na usta ciśnie się tyle pytań. mam nadzieję, że już wkrótce uzyskam odpowiedź na przynajmniej kilka z nich. czekam na nowość ;*
OdpowiedzUsuń[utracona-milosc.blogspot.com]
Zapowiada sie ciekawie:) czekam na nn
OdpowiedzUsuńMnie się podoba. Czekam na nn :)
OdpowiedzUsuń@landelle98
[becauseofyou-jb.blogspot.com]
Zapowiada się ciekawie. Świetnie piszesz :) @swagonlukey
OdpowiedzUsuńJuż mi się podoba ! Świetne :) @OriginalAlias_
OdpowiedzUsuńOoo już mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń@magda_nivanne
Genialny *___* czekam na 1 rozdział ;) @ImDrunkFuckThis
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba. Tajemniczy j spektakularny. Tak chyba moge to opisac. Czekam na rozdzial 1.
OdpowiedzUsuń@DreamJariana
Już mi się podoba. Jest taki tajemniczy i wciąga ..
OdpowiedzUsuńChcę być informowana.
@Martyna8902
łał!
OdpowiedzUsuńBlog jest zachwycający.Nie sam wygląd,chodź on też.Przyciąga wzrok.
To w jaki sposób to wszystko piszesz jest..łał!
ŚWIETNE!
To tylko prolog,a już nie wiem co będzie przy kolejnych rozdziałach,które mam nadzieje już niedługo się pojawią i będą dodawane systematycznie.:D
Jestem wniebowzięta.
J.A. J.A.K. N.A.J.B.A.R.D.Z.I.E.J. J.E.S.T.E.M. N.A. T.A.K.
Jeśli możesz to informuj mnie!xoxo
@OMB_OMJ
OMB. Oj Sitek, Sitek.. Ciśniesz pięknie! Jezu aż sobie wstawie do zakładek bo normalnie Kit już mnie porwał ikonką z 2sezonu haha ♥♥ Nie no tak poważnie to świetnie jak zwykle! Czyta się cud malina! Czekam z niecierpliwością na jedyneczkę! xx
OdpowiedzUsuń@siedemjedeen
Kochaaaaam <3 Prolog świetny.
OdpowiedzUsuńKiedy rozdział?
Zapraszam do siebie:
http://changedmyworldnathansykes.blogspot.com/
mó tt to @dirtyyswaag
kolejny jutro chyba ;)
UsuńWow ! Jestem pod wrażeniem. Ten prolog ma w sobie to coś. Wow. Proszę, informuj mnie nadal @irresistible_66
OdpowiedzUsuńJak narazie ZAJEBISTE! Czekam na kolejne :3 @SharpSeex
OdpowiedzUsuńnie mam słów żeby to opisać ... <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńTo jest suuuuuper..... <3
OdpowiedzUsuń@Rybka999
Ciekawie się zapowiada, więc czekam na 1 :)
OdpowiedzUsuńpoproszę o informowanie mnie
OdpowiedzUsuń@undermirrors
PISZ KURCZE PISZ. JEST ŚWIETNE!
hm... interesujące! jestem ciekawa o co w tym wszystkim będzie chodziło ;P czekam :* @swaggyjusteen
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńfajnie piszesz <33
możesz mnie informować ? @ahmyhubby
zapowiada się cudnie! mogę być informowana? @brookstube
OdpowiedzUsuńZostałam poinformowana i mam nadzieje ze dalej będziesz dawać mi znać o kolejnych rozdzialach :) @secuteJDB
OdpowiedzUsuńNarazie zapowiada sie zajebiscie xx
Zapowiada się naprawdę ciekawie. Pisz, pisz czekam na ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuń@ameneris
Pisz dalej ! czekam :) @free_hugs__Xx
OdpowiedzUsuńProlog bardzo dobry, mnie zaciekawił (pewnie innych również) i oczywiście czekam na rozdział. Lubię takie klimaty, więc coś mi się zdaje, że mnie wciągnie ta cała tajemnicza historia. Możesz mnie informować na @awksjustinn
OdpowiedzUsuńzapowiada się na prawdę ciekawie, czekam na pierwszy rozdział :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie się zapowiada, prolog zostawia wiele niewyjaśnionych spraw, idę do pierwszego rozdziału // @yo_shawties
OdpowiedzUsuńzapowiada się super :)
OdpowiedzUsuńTrochę przypomina początek film "Bezpieczna Przystań"
OdpowiedzUsuńświetne :o
OdpowiedzUsuńTo mi przypomina film safe haven, bardzo podobna fabula, ale i tak ten prolg swietnie opisany
OdpowiedzUsuńsuper @againineedyou :)
OdpowiedzUsuńHej dopiero zaczynam czytać. Prolog spoko 😎
OdpowiedzUsuń