niedziela, 4 sierpnia 2013

- 17 - Co teraz?



       Przymknęła powieki, gdy chłopak oderwał się od niej i przejechała dłonią po wargach, które wciąż smakowały jak Justin. Pociągnął ją za rękę, na co wzdrygnęła się, wyrwana z zamyśleń. Mocno ściskając rękę Any, otworzył drzwi od samochodu i odwrócił się przez ramię, zabawnie ruszając brwiami.
       - Co teraz? – spytała kompletnie zdezorientowana.
       - Teraz będziemy się kochać w moim aucie, Anastasio – przybliżył usta do ucha dziewczyny i delikatnie je musnął. Nie czekając na jej reakcję, brutalnie wepchnął ją do środka, napierając na nią całym ciałem. Chwycił brodę dziewczyny i zaczął całować jej szyję. Dotarł ustami do zagłębienia przy obojczyku i przez chwilę wiercił w nim czubek nosa. Stado dreszczy przebiegło po ciele szatynki, pod wpływem dotyku Justina. Przyglądał jej się przez chwilę w pełnym skupieniu, oblizując usta. Widok języka Biebera prześlizgującego się po dolnej wardze, zahipnotyzował Anastasię. Nie musiała długo czekać, bowiem sekundę później ciemnooki znów nachylał się nad nią i zachłannie ją pocałował. Rozchyliła usta, dając mu tym pozwolenie na więcej. Subtelnie wtargnął językiem do ust Dawes i zataczał nim koła na podniebieniu.  Zesztywniała. Nie mogła wykonać żadnego ruchu, miażdżona przez jego pocałunki. Brązowe tęczówki chłopaka rozjaśniało czyste podniecenie. Powoli zjeżdżał w dół, aż dotarł do dłoni dziewczyny i splótłszy ją wraz ze swoimi, uniósł je do góry, jeszcze bardziej przygważdżając Anę do fotela samochodu. Złapał  ją za biodra i przyciągnął do siebie. Między nimi praktycznie nie było wolnej przestrzeni. Jednocześnie jednym sprawnym ruchem pozbawił ją sukienki i rzucił ubranie gdzieś na przednie siedzenia. Patrzył na nią przez chwilę, wyraźnie zachwycony.  Leżała pod nim jedynie  w koronkowej bieliźnie. Uśmiechnął się triumfalnie i miał ten tajemniczy błysk w oku.
       Dawes w tym samym momencie chwyciła krańce koszulki Justina i gdy uniósł ręce, szybko pomogła mu ją ściągnąć. Nie pierwszy raz widziała go bez koszulki, ale tym razem mogła podziwiać każdy mięsień. Opuszkiem palców przejechała po tatuażu na jego żebrach. Tymczasem ręce Justina znalazły się na brzuchu szatynki , a później odnalazły zapięcie jej stanika. Odpiął go szybko i niemal natychmiast przechylił głowę, by wziąć jej sutek do ust. Anastasia pozwoliła, by głośny jęk wyrwał się z jej gardła. Nadal całując go w kontur szczęki, sięgnęła do zamka spodni Biebera i musiała chwilę się z nim siłować, zanim ustąpił. Roześmiał się melodyjnie, widząc jej skupioną minę. W mgnieniu oka spodnie zsunęły się z tyłka chłopaka, zatrzymując się przy kostkach.
       Podpierał się na lewej ręce, drugą zaś delikatnie masował  jej pierś, doprowadzając ją tym do szału. Mruknęła z zadowolenia. Podniecenie, jakie odczuwała coraz bardziej się potęgowało. Wplątała dłoń w miodowe włosy chłopaka i leciutko ciągnęła za jego końce. Drugą ręką błądziła po jego nagich plecach i co chwila wbijała w nie paznokcie. Minęło kilka sekund zanim opuszkiem palców przejechała po dużym wybrzuszeniu, które opinało czarny materiał bokserek Justina.
Jej ciało prosiło się o więcej, ale Bieber chciał ją nieco przetrzymać. Nakreślił drogę wzdłuż koronki majtek i uśmiechnął się uwodzicielsko. Ciało szatynki wygięło się w łuk, nie potrafiła tego powstrzymać. Przyciągnął ją do siebie za biodra tak, że mogła poczuć jego erekcję.
       - Justin… nie… każ… mi czekać, błagam – mówiła, na przerywanym wdechu. W odpowiedzi usta chłopaka ponownie złączyły się z jej wargami.
       - Krzycz moje imię, mała – mruknął przez pocałunek i mogłaby przysiąc, że kąciki jego ust unosiły się ku górze. Wierciła się pod nim, prosząc się o więcej. Gwałtownie zsunął z niej majtki i odrzucił je na bok, jednocześnie uwalniając swojego członka. Ana zesztywniała na moment. Dojrzał jak jej źrenice się powiększają na widok jego męskości, co skomentował chichotem. Ścisnął mocno jej pośladki, powodując, że jęknęła przeciągle. Kolanem rozsunął nogi dziewczyny i płynnym ruchem, wbił się w nią. Odchyliła głowę do tyłu, nabierając w płuca powietrza. Poruszał się powoli, doprowadzając tym Dawes do szału. Pragnęła go. Tak bardzo, od momentu, gdy się spotkali.
       Opierał się na łokciach, więc idealnie czuła na sobie jego ciężar. Uniosła biodra do góry, gdy przyśpieszył. Anastasia czuła, że każde kolejne pchnięcie zbliża ją do końca.
       - Justin – sapnęła, a on wbił się w nią, nabierając tempa. Zęby chłopaka przygryzły wargę Any. – Proszę – jęczała. Uwielbiał moment, kiedy rozpaczliwie błagały o szybki koniec. Justin wysunął się z dziewczyny, by po sekundzie wejść mocno i stanowczo. Jej ciało zaczęło drżeć, znów każda komórka jej ciała zesztywniała. Wszystkie jej myśli ulotniły się z umysłu. Pozostał jedynie on, ona, oni razem…
       - Jeszcze trochę, mała – szepnął bez tchu, po czym wykonał jeszcze kilka mocniejszych pchnięć. Doszła z głośnym krzykiem na ustach. Eksplodowała pod nim, niemal rozpadając się na miliony maleńkich kawałeczków. Wciąż dyszeli, próbując złapać normalny oddech. Justin opadł obok Any i mocno objął ją ramieniem. Pocałował ją w czoło i spojrzał na nią z taką czułością, jak jeszcze nikt inny.
       - Jak podobał ci się twój pierwszy orgazm? – szepnął w jej włosy, napawając się ich zapachem. Przekręcił się nieco tak, aby swobodnie spojrzeć na okrągła buzię Any. W mgnieniu oka uśmiech zszedł z jej ust, a na twarzy namalował się grymas. Justin zmarszczył brwi, w pytającym geście. Nie ma mowy, że jej się nie podobało.
       - To nie był mój pierwszy raz, Justin – zagryzła wargę i spuściła wzrok. Z niewiadomego powodu nie potrafiła spojrzeć mu prosto w oczy. 

*
Od autorki: Wieeem, kolejny krótki rozdział. Przepraszam was ;( W środę dodam kolejny, a później czeka mnie tygodniowa przerwa, bo wyjeżdżam nad morzę. Jak zawsze chciałabym wam podziękować za 49 komentarzy pod poprzednim rozdziałem! Oby tak dalej! 
Mam małą prośbę, damy radę dobić do 30k wyświetleń przed kolejnym rozdziałem? Proszę was, bardzo mi na tym zależy! 
+ Jeśli możecie zareklamujcie tego bloga znajomym i tak dalej. Będę wdzięczna! 
+ pytania? 

I jeszcze jedna sprawa. Jaką bohaterkę chcielibyście ujrzeć przy Justinie w moim kolejnym opowiadaniu? Czekam na wasze propozycje! Sama myślałam nad Amandą Seyfried albo Troian Bellisario :)

36 komentarzy:

  1. Ostra scena. hehs. Czekam na kolejny. ;***
    Kisses. @ForeverBeSwag

    OdpowiedzUsuń
  2. Może i krótki ale gorący ;3

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawa jestem, jaka będzie reakcja Justina, na to co powiedziała Ana :D
    świetne! po prostu świetne! c:
    @kamaszka

    OdpowiedzUsuń
  4. jezu jestem ciekawa jego reakcji hahaha sdfghjk

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny:) Jetsem ciekawa jego reakcji hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  6. boże, jakie fsmfdkjdgmkmhglhd
    @biebahcatch

    OdpowiedzUsuń
  7. JEZU, JEZU, JEZU *.* CZEKAŁAM NA TO *.* OMFG... Czekam na następny i zapraszam do siebie http://on-the-boarder-of-life-and-death.blogspot.com/
    @BieberAirForeva

    OdpowiedzUsuń
  8. ohohoh jaka scena *_______* niby nic, a jednak COŚ <3 hahahah xd
    uwielbiam to! :)

    @saaalvame

    + 'głosuję' na Troian! <3

    OdpowiedzUsuń
  9. AWWW! tO NIC ŻE KRÓTKI BO I TAK BOSKI ! <3 CIEKAWI MNIE JEGO REKACJA..<3 NO I TEŻ KIEDY DOWIE SIĘ PRAWDY O JEJ BYŁYM ! :) OCH ANA MA DUŻO TAJEMNIC :) CZEKAM NA NN :>

    OdpowiedzUsuń
  10. uh ale scenka ...przez takie coś to sama się podniecam ahahahah #lol ♥
    czekam na kolejny ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Oooo...jacie... hahahah BOSKI ROZDZIAŁ!! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. oooooooooooooooooooooooooo idealny <3

    OdpowiedzUsuń
  13. asdghkl super ilysfm

    OdpowiedzUsuń
  14. Boski i jaka scena świetna . KOCHAM TO <3 . Jestem bardzo ciekawa jego reakcji , afhjjghficjo @rzepcia17

    OdpowiedzUsuń
  15. Woah, było gorąco *_*
    Ciekawe jak zareaguje Justin :o

    OdpowiedzUsuń
  16. gorąco :3 nie moge się doczekać nastepnego :D ups, Justin chciałbyć pierwszym, przykro ale mu się nie udało xd

    OdpowiedzUsuń
  17. O ciekawe co się stanie

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawe jak Justin na to zareaguje. ;D Rozdział gooooorący. <333

    OdpowiedzUsuń
  19. boże no w takim momencie świetna akcja nie mogę się doczekać reakcji Justina

    OdpowiedzUsuń
  20. aww świetny <3
    Czekam na następny :D

    OdpowiedzUsuń
  21. O Moj Boże, przerwanie w takim momencie jest jak reklamy na TVN podczas mega dobrego filmu ;o @soodrew

    OdpowiedzUsuń
  22. ooooostro. :) kolejny genialny rozdział, masz świetny styl pisania. trzymaj tak dalej.
    @iheartblaugrana

    OdpowiedzUsuń
  23. aww świetny *_*
    kocham to *_*
    @magda_nivanne

    OdpowiedzUsuń
  24. Aaaaaaa.. Aż mi słów zabrakło ..
    Po prostu ... jejku.. Świetny :) Aż mi gorąco i to nie od tych upałów ;)
    Czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  25. świetny czekam na następne :D zapraszam do mnie http://badstory-cher.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. cuuudowny ^^ <3
    szkoda, że krótki, ale nadrabiasz to stylem pisania :)
    masz na prawdę duuuży talent :)
    czekam na następny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudowny <3 a co do bohaterki to Amanda bd lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  28. łoooo czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  29. KURWA ! JAK WYJEBIŚCIE OPISANE XD ahhahah.. jeszcze chwile i doszłabym razem a Aną XDDD hahhaa.. ale na końcu spierdoliła XDDDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  30. przeciez kazdy facet podczas sexu rozpozna czy kobieta jest dzieewica czy nie......

    OdpowiedzUsuń